Po dłuższej przerwie spowodowanej raczej trudnościami natury fotograficznej niż brakiem natchnienia, z dumą prezentujemy pierwszą odsłonę cyklu wazonowego. Poniżej przedstawiona ceramika jest autorstwa Kasi, która eksperymentowała z gliną lejną i szkliwami. Efekty są zachwycające, jak sami możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej. Jako zadeklarowany daltonista a poza tym prosty mężczyzna, nie znam wystarczającej ilości nazw kolorów, które udało się uchwycić artystce. Barwy przenikają się i łączą tworząc nieprzeciętne, niesamowite wzory. Ściekające pod wpływem temperatury szkliwo łączyło się z innym, rozpływając się bądź napływając na nie. Wazon jest całkowicie gliniany -choć wygląda na metalowy.
|
Zaryzykujcie zbliżenie, zobaczcie jak przenikają się barwy |
|
Wazon prezentuje się wspaniale z odrobiną tkaniny pod nim |
|
Zerknijcie do środka - niesamowite, prawda? |
|
Naturą malowane, jeśli mogę tak powiedzieć. |
|
Wazon w pełnej okazałości. |
Wspaniały
OdpowiedzUsuń